niedziela, 27 listopada 2011

Inne niż zwykłe kartki świąteczne.

     Kartki świąteczne na drewnie w formie desek do krojenia żywności? A dlaczego by nie? Pomysł, sądzę że dość ciekawy. Połączenie mojego hobby - pirografia, z trwałością. I dodatkowy walor estetyczny w domu, pokoju - tym razem świąteczny. Należy wspomnieć, iż jest to rękodzieło, a to kolejny powód, by posiadaczem tak pięknej rzeczy :) Kartki świateczne drukowane, zawsze po świętach są spisane na straty, chyba że ktoś je kolekcjonuje. Dzięki "kartce" drewnianej nasze życzenia świąteczne na pewno przetrwają kilka, a może nawet kilkanaście lat. Oprócz wypalonego awersu możemy napisać na rewersie życzenia, albo nakleić karteczkę wydrukowaną na drukarce lub wypisana ręcznie. Polecam, na prawdę warto.








 Deseczki te mają wymiary: 21x11x7 cm



Ten rysunek został wykonany na sklejce grubości 4mm, wymiary to 30x 10,5 cm

środa, 23 listopada 2011

Celtyckie pudełko...

Witam.
Dzisiaj pokazuje Państwu pudełko, niby zwykłe ze sklejki, ale przyozdobione motywami celtyckimi. Kontury rysunków są oczywiście wypalone, a wnętrze obrazków pomalowane farbami akrylowymi do malowania figurek. Pudełko ozdobione już było dawno. Dopiero teraz zdecydowałem się na to by ujrzało światło dzienne. Są to moje początki w tego typu dekorowaniu.



niedziela, 6 listopada 2011

Trochę ładniejsza szkoła...

    Oczywiście, jak zawsze ze mną bywa, to musze sobie znaleźć jakąś robotę, i to taką, która wymaga ogromnego nakładu pracy. I w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Całe szczęście w tym, że mam taką a nie inną pracę i istnieją możliwości, aby swoje pomysły zrealizować na większą skalę. W domu tego wszystkiego nie zrobię i nie wyeksponuję. Cieszy mnie możliwość pokazania innym moich "dzieł" :) Może dzięki nim jakieś pomieszczenie stanie się, choć trochę bardziej atrakcyjniejsze :) Poza tym mam sponsora w postaci dyrekcji obu szkół, to właśnie oni płacą za materiały. Ja czerpię tylko z tego dobrą zabawę i satysfakcje, że mogę coś fajnego zrobić, a jak ktoś pochwali i zauważy moją pracę to wtedy satysfakcja jest podwójna.
     Nawet nie wiem, kiedy i jak narodził się ten pomysł w mojej głowie. Prawdopodobnie było to związane z ciągłym pytaniem uczniów i ludzi odwiedzających placówkę edukacyjną - gdzie mają iść, gdzie znajduje się sekretariat itp. Oczywiście na drzwiach wszystko jest opisane, jednakże trzeba przejść się trochę by sprawdzić wszystkie tabliczki na drzwiach zanim znajdzie się cel, no to pojawił się pomysł „szyldów” z nazwami odpowiednich pracowni.
     Poniżej przedstawiam krok po kroku jak do finalnych efektów dochodziło…

1.     Pierwszy punkt to odpowiedni pomysł, wizualizacja i rozmyślanie jak go urzeczywistnić i z jakich materiałów dany pomysł wykonać.
2.     Zakupić odpowiednie materiały, zaopatrzyć w konieczne urządzenia. Do tego celu zastosowałem deski świerkowe. O wymiarach 1200x 400 mm.
3.     Każda deska została pocięta na 4 części o wymiarach 300x400 mm.
4.     Kolejny krok to narysowanie zarysu jak będziemy wycinać 1/4 okręgu. W tym celu najlepsza okazała się stara płyta CD, o taki właśnie wymiar mi chodziło :)


















5. Teraz już tylko należy posłużyć się wyrzynarką by zaznaczony zarys wyciąć.


















6. Aby dodatkowo wizualnie poprawić wyciętą deskę wykorzystałem frezarkę. Efekty widać poniżej.


















7. Sfrezowane deski należy oszlifować papierem ściernym, mam tu na myśli obrobione krawędzie przez frezarkę. ( na tym zdjęciu kolejność przeze mnie nie została zachowana :)



8. Teraz wystarczy nanieść interesujący nas motyw na przygotowaną deskę. W tym przypadku będą to nazwy poszczególnych sal w gimnazjum. Zaczynając od sekretariatu i dyrekcji poprzez bibliotekę, salę gimnastyczną itd.


9. Przerysowany szablon liter został wypalony za pomocą wypalarki produkcji radzieckiej. Wypalane po to aby lakierobejca nie "wypływała" poza zarys liter.



10. Teraz przystępujemy do wypełniania obrysu liter lakierobejcą - kolor Venge. Wykorzystujemy do tego celu cienki pędzelek.















11. Efekt końcowy malowania liter.


12. Deskę z wymalowanymi literami przytwierdziłem do kątówki za pomocą łańcucha i haczyków, całość przytwierdziłem za pomocą wkrętów do podpórki. Ozdobne kątowniki - podpórki kosztują na dzień dzisiejszy od 15 zł w górę - dość wysoki koszt, ale efekt lepszy. Coś za coś :)



13. Efekt końcowy. Po przytwierdzeniu do ściany. Można porównać zdjęcie ze zdjęciem powyżej - chodzi o podpórki, sami widzicie co jest fajniejsze:)


Szyldy te są wykonywane w Gimnazjum nr 13 im. Roberta Schumana w Rudzie Śląskiej. Można wstąpić i zobaczyc na własne oczy jak wyglądają pojedyńcze egzemplarze i jak przedstawia się całość na holu szkoły. Kiedy koniec prac tego nie jestem wstanie określić. 
A już nowe pomysły pojawiają się w głowie.