czwartek, 20 stycznia 2011

Pirografia w połączeniu z lakierobejcą...



      Pragnę teraz przedstawić dwie prace wykonane na zamówienie, jako prezenty. Czyli, ku mojej radości prace moje się podobają i znajdują nabywców - i o to właśnie mi chodzi:) W tych pracach połączyłem wypalanie wraz z malowaniem lakierobejcą koloru VENGE, ponieważ samo wypalanie ciemnych miejsc nie wychodzi metodą ręczą tak ładnie jak pomalowanie. Małe "oszustwo" z mojej strony, ale prace na tym, co nieco zyskują. Wypalane są kontury rysunków, gdyż podczas malowania lakierobejca wsiąka w sklejkę powodując "kleksy" i rozmazywanie się kształtów i zarysów.


Na podstawie jakiegoś plakatu:)
Jared Leto
                                                                                                                                                        

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Pirografia, czyli Wypalanie…

          Kolejne hobby, które dostarcza wiele przyjemności i czasem trochę da zarobić.  Zaraził mnie tym wszystkim znajomy z bractwa rycerskiego, w którym obecnie się znajduje. To on zaczął już wiele lat przede mną wypalać w drewnie „wypalarką”  made in CCCP. Jego początki to motywy stricte związane z ruchem rycerskim, a konkretnie z Kusznikami (takie były początki Bractwa Rycerskiego Herbu Lis). Od tego właśnie czasu sam zacząłem się interesować tą techniką. Los sprawił, że przedstawiając twórczość mojego starszego kolegi na lekcjach techniki, uczeń podarował mi „moją” pierwszą wypalarkę – było to chyba ze 4 czy 5 lat temu. Pierwsze moje ”wypalanki” nie były wysokich lotów. Ot takie wypalone rysunki na drewnie.
Ale trening czyni mistrza jak to powiadają. I mają ludzie racje. Do mistrzostwa brakuje mi wiele, ale sądzę,
że nie najgorzej mi to teraz wychodzi. Próbki poniżej.




       


     Postanowiłem kiedyś, jak to mam ostatnimi laty w zwyczaju, wymyślać sobie jakąś robotę odtwórczą.
No to wpadłem na pomysł, dlaczego by nie zrobić sobie jakiejś gry planszowej. A że bardzo lubię klimaty fantasy i m. in. Władcę Pierścieni, toteż postanowiłem stworzyć sobie grę w klimatach właśnie Władcy. Gra ta, to połączenie wszystkim znanej gry Monopoly z cechami gier fantasy. Grę już robię od prawie 2 lat, (ale tylko wtedy, gdy przyjdzie wena i czas pozwoli) Beta testy gry odbyły się 31 grudnia w Sylwestra i mam nadzieje, że osobom testującym się spodobała. Kilka poprawek i będzie "grywalna". Plusem tej mojej gierki jest to, że mogę (możemy) sobie wymyślać dodatkowe misje czy też plansze i w dowolny sposób modyfikować zasady.   Jeśli coś wykonam dodatkowego na pewno napiszę o tym w blogu. Kilka fotek gierki znajduje się poniżej. Plansza składa się z 4 części o wymiarach 50 x 50 cm każda.




wtorek, 4 stycznia 2011

Wujek i zaćmienie słońca...

 
   Blog ma być o ważnych wydarzeniach w moim życiu? No to jest. Dziś było widoczne zaćmienie słońca - podobno w 85%. Było widoczne, ale nie gołym okiem oczywiście:) Niby nic a jednak coś się stało. Od dziś w ten szczególny dzień jestem wujkiem. Siostra moja wydała na ten dziwny świat małego chłopczyka. Oby był zdrowy i rósł wzorowo:) A że zaćmienie - może będzie kimś szczególnym (dla rodzinki i dla mnie już jest). 3maj się mały i zdrówka życzę Tobie i Twojej mamie:) - Ujek.

niedziela, 2 stycznia 2011

Nowy Rok

         Nowy rok nadszedł. Nowe obowiązki i nowe wyzwania Nas i mnie czekają. Oby starczyło na wszystko zapału i chęci :) Nowe turnieje rycerskie i nowi przeciwnicy. Już poznanych przeciwników darzyć należy szacunkiem, choćby za to tylko, co robią - realizują swoje pasje. W pracy nowe wyzwania, nowe reformy, nowi uczniowie oby sił starczyło i pomysłów nie brakowało. W pasjach wytrwałości, szalonych pomysłów i ambicji. W życiu prywatnym zadowolenia, umiejętności podejmowania właściwych decyzji, wytrwałości w postanowieniach. By wszystko nam w życiu sprzyjało, czego sobie i Wam wszystkim życzę.